raczej nie polecamy stosować leków na własną rękę, tym bardziej, jeśli przeznaczone są one dla ludzi. Koci katar jest wywoływany przez infekcję górnych dróg oddechowych. Lekarz w takich przypadkach zazwyczaj zaleca podawanie środków przeciwzapalnych, w bardziej zaawansowanych przypadkach może się to skończyć antybiotykoterapią. powyżej 95,00 zł. Nagrody oraz do 3% zniżki w programie. Ponad 100 tys. opinii na ceneo, gdzie. nasza średnia to 5.0! ZooArt. Konie. Witaminy dla koni. Suplementy dla koni - dodatki mineralno-witaminowe. Suplementy dla koni - sierść i kopyta. Produkty dla ludzi(15) EkaMedica(37) Wszystkie gatunki zwierząt(414) Pasożyty koni – wrogowie publiczni. Wiele koni żyjących na ograniczonej przestrzeni to raj dla pasożytów układu pokarmowego. Tak więc temat „robaki w końskim organizmie” zawsze jest i będzie aktualny, mimo że dzięki dostępnym obecnie nowoczesnym i bezpiecznym lekom przeciwpasożytniczym w formie doustnych past, odrobaczanie stosuje się powszechnie. CBD pozytywnie wpływa na zdrowie koni z chronicznym bólem. Popularne leki przeciwbólowe nie zawsze nadają się do terapii bólu chronicznego. CBD jest alternatywą dla koni, które nie tolerują NSAIDs lub kortykosteroidów. Szlaki metaboliczne CBD są blisko związane ze szlakiem cyklooksygenazy, na który działają leki Bute i Banamine [10]. Pomagają ludziom, szkodzą zwierzętom. Jakich leków nie podawać czworonogom? leki. Lek, zanim trafi do apteki, jest poddawany długim badaniom sprawdzającym jego skuteczność, ale także i bezpieczeństwo. Dzięki temu mamy pewność, że leki znajdujące się w naszej domowej apteczce nie powinny wyrządzić nam krzywdy po prawidłowym Naruszenie Kontroli Leczenia koni jest zdefiniowane, jako naruszenie jednego lub więcej przepisów o kontroli leczenia zawartych w artykule 2.1.2 ARTYKUŁ 2 NARUSZENIE PRZEPISÓW ANTYDOPINGOWYCH I KONTROLI LECZENIA 2.1 Lista Substancji Zakazanych dla koni obejmuje: 2.1.1 Substancje zakazane i metody zakazane, 2.1.2 Leki kontrolowane Czy leki dla ludzi można podać psu? W domowym środowisku pies sam może dotrzeć do substancji nieprzeznaczonych do spożycia dla zwierząt. Zazwyczaj do wypadków dochodzi wtedy, gdy leki są niewłaściwie przechowywane przy niewłaściwej kontroli ze strony domowników bądź wtedy, gdy właścicieli nie ma w domu. jako leki II a nie I rzutu, nie tylko z uwagi na wyższą toksyczność narządową w porównaniu do antybiotyków β-lakatamowych, ale także, a może przede wszystkim, z powodu szybko narastającej oporności na te leki. Antybiotyk/chemioterapeutyk alternatywny jest to lek I rzutu, przeznaczony do stosowania w sytuacjach, w Rumianek. Rumianek ma działanie uspokajające, pomagając uspokoić zestresowanego lub niespokojnego kota. Jego łagodne właściwości uspokajające działają poprzez wywoływanie odprężenia w układzie nerwowym Twojego kota. Z rumianku można zaparzyć herbatę i dodać do karmy dla kota. Może być również przyjmowany jako suplement lub. sxaLNju. Boehringer Ingelheim otrzymuje zgodę na Aservo® EquiHaler®, pierwszą w branży terapię ciężkiej astmy u koni tj. RAO (Recurrent airways obstruciton). Oczekuje się, że będzie on dostępny dla lekarzy weterynarii w UE jeszcze w 2020 roku. W tym tygodniu Komisja Europejska przyznała firmie Boehringer Ingelheim pozwolenie na dopuszczenie do obrotu nowego Aservo® EquiHaler®. Konie cierpiące na ciężką odmianę astmy będą mogły korzystać z nowej terapii. Chociaż terapie wziewne w leczeniu astmy są powszechne w leczeniu ludzi, zatwierdzenie Aservo EquiHaler jest pierwszym w branży lekiem dla koni. Do tej pory nie było na rynku dopuszczonej terapii wziewnej dedykowanej dla koni z astmą. Terapia jest zwieńczeniem dekady badań, współpracy między grupami farmaceutycznymi i badawczo-rozwojowymi firmy Boehringer Ingelheim. Inhalator Respimat ™ stosowany w chorobach układu oddechowego człowieka wyróżnia się unikalną technologią Soft Mist ™, która została zintegrowana z nowym inhalatorem dla koni, umożliwiając wdychanie leków głęboko w płuca. „Inhalator jest doskonałym przykładem wykorzystania wysiłków innowacyjnych obu naszych firm. To była nasza mocna strona w przeszłości i będziemy ją rozszerzać w najbliższej przyszłości, aby jeszcze bardziej zwiększyć dostarczanie innowacyjnych rozwiązań dla naszych pacjentów i klientów ”- powiedział Eric Haaksma, kierownik działu badań i rozwoju w Boehringer Ingelheim Animal Health Unit. Nowo zatwierdzony inhalator został zaprojektowany specjalnie do stosowania u koni. Zawiera ergonomiczny uchwyt i dźwignię dozującą ułatwiającą obsługę oraz adapter, który delikatnie wpasowuje się w nozdrze konia, umożliwiając im łatwe wdychanie mgły leczniczej. Aktywnym składnikiem Aservo® EquiHaler® jest prolek cyklezonid, który jest glikokortykosteroidem aktywowanym bezpośrednio w płucach, zmniejszając zapalenie dolnych dróg oddechowych związanym z ciężką astmą. „Leczenie ciężkiej astmy koni może być wyzwaniem dla weterynarzy i właścicieli, którzy mają trudności ze znalezieniem bezpiecznych i skutecznych sposobów pomocy koniom w oddychaniu”, mówi Erich Schoett, dyrektor ds. Globalnego Biznesu w Boehringer Ingelheim w Animal Health Unit. – „Wprowadzenie na rynek nowego, bezpiecznego i skutecznego leczenia jest czymś, z czego możemy być naprawdę dumni. Jest to wyraźny wskaźnik zaangażowania, jakie Boehringer Ingelheim ma w zdrowie i dobrostan koni, a także inwestycji, które prowadzimy w dalszy rozwój terapii poprzez współpracę i innowacje. ” Sierpień to czas pielgrzymek do Częstochowy. Strudzeni pątnicy często cierpią na bóle mięśni i stawów. Na te wszystkie dolegliwości stosują maści dla koni i krów. Preparaty są również popularne wśród osób uprawiających sport. Czy są bezpieczne dla człowieka? 1. Działanie maści Magda pielgrzymowała już 7 razy z Lublina do Częstochowy. - Maść na wymiona była na wyposażeniu pielgrzymkowej apteczki – przyznaje. - Wszyscy się nią smarowali. - Działa genialnie – potwierdza Marcin. - Jak maść rozgrzewająca i przeciwbólowa dla ludzi. Tylko silniej. Zobacz film: "Dlaczego warto wykonywać badania profilaktyczne?" ”To jest najlepsza maść jaką kiedykolwiek używałem”, ”Stosuję na naderwanie mięśnia oraz bóle stawów, efekt jest rewelacyjny”, ”Zapach jest przyjemny, efektów ubocznych nie zauważyłem, maść stosuję od 10 dni, 3 razy dziennie” - zachwalają internauci. Zobacz też: 6 błędów zdrowotnych, które popełniłeś w trakcie ostatniej godziny 2. Jak kupić maść dla konia? Na forach, zarówno dla sportowców, jak i tych zdrowotnych, podawane są nazwy maści i źródła, gdzie można kupić preparaty dla zwierząt. Nie jest to takie proste, ponieważ nie są one sprzedawane w tradycyjnych aptekach. W internetowych sklepach dostępne są różne rodzaje specyfików. Ceny zachęcają, bo są bardzo niskie, a opakowania - duże. Oprócz skuteczności, kupujących zadowala też nieduży wydatek. Tylko niektórzy są sceptyczni. Uważają, że stosowanie może być ryzykowne, że to rodzaj eksperymentowania na ludziach... Weterynarze, z którymi rozmawiamy, nie chcą zbyt wiele zdradzić. Powołują się na brak kompetencji w tym aspekcie. Nie chcą szacować potencjalnego ryzyka dla człowieka. Podkreślają, że mogą opowiedzieć o działaniu ludzkich maści na zwierzęta, ale nie odwrotnie. Sugerują konieczność przeprowadzenia badań oraz konsultację z ”ludzkim” lekarzem. Zobacz też: Czy zwierzęta mogą wychować dziecko? 3. Maść na krowie wymiona, maść dla konia Agnieszka podkreśla, że to lekarz jej taką maść polecił. - Nie było łatwo ją zdobyć – wspomina. - Poszłam do lecznicy weterynaryjnej, prosić o ten środek. Powiedziałam, że dla krowy, bo głupio było przyznać, że dla mnie. Weterynarz mnie zaskoczył pytaniami: ”A ile krówka ma lat?” ”Jaka rasa?” ”Jak ma na imię?”, bo chciał uzupełnić kartę choroby krowy. Powiedziałam, że moja krowa ma 2 lata, tak nie za dużo, nie za mało, bo nawet nie wiem, ile krowy żyją – śmieje się. Jak mówi, preparat zadziałał szybko i skutecznie. 4. Komentarz specjalistów Maciej, fizjoterapeuta z kliniki Fizjo-Sport, przyznaje, że jako fizjoterapeuta i biegacz, zetknął się z preparatami dla zwierząt używanymi przez sportowców. - Tak, spotkałem się i sam stosowałem na sobie. O wiele lepsze niż pseudo-maści z apteki. Mają inne proporcje i dawki substancji. Nic złego się nie dzieje. Polecam! Anonimowa chce pozostać pracownica jednego z zakładów produkujących zwierzęce maści: - Tak naprawdę produkujemy te leki tak samo, jak dla ludzi. Są przestrzegane normy, sterylność, wszystko jest stale kontrolowane w laboratoriach. Moglibyśmy z tym samym produktem wejść na rynek dla ludzi, ale wtedy są jeszcze większe obostrzenia, kontrole. To się zwyczajnie nie opłaca. Sama przyznaje jednak, że nawet przy kontuzji, żadnych zwierzęcych maści nie używała. Lekarz, pragnący również zachować anonimowość, przyznaje, że zdarzyło mu się takie środki polecać. Zaznacza jednak, że zawsze konsultuje z pacjentem chęć na taką kurację. - Z uwagi na większe stężenie aktywnych substancji, działa szybciej niż analogiczne preparaty dla ludzi. Niemniej, nie ma badań laboratoryjnych, monitorujących chociażby występowanie skutków ubocznych u człowieka. Od siebie powiem, że wykluczając alergie na składniki preparatu, nie widzę jednak powodów do obaw. Nigdy o powikłaniach nie słyszałem. Zobacz też: Czy zwierzęta pomogą w transplantacji? Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Sezon na przejażdżki wśród zielonych łąk i lasów, oznacza też zmaganie się z niechcianymi towarzyszami. Konie są atakowane przez meszki, muchy końskie, kleszcze; jeźdźcom doskwierają zwłaszcza komary i kleszcze. Problemem są przenoszone przez insekty infekcje, wywoływanie reakcji alergicznej (świąd, pokrzywka) oraz irytacja i nerwowość koni nękanych przez celu ochrony przed owadami oczu i uszu konia, można nakładać maski, frędzelki i nauszniki. Wybierając sprzęt i ubranie warto pamiętać, że ciemne barwy przyciągają komary, a kolory jaskrawych kwiatów (pomarańczowy, żółty, różowy) - muszki, pszczoły i osy. Wykazano, że bardzo dobry na zmylenie owadów atakujących konie jest wzór zebry. Odkryte partie ciała można chronić repelentami – najlepiej naturalnymi, dla zminimalizowania szkodliwego wpływu na środowisko i ryzyka podrażnień. Zioła na owady dla koni i jeźdźców można użyć na kilka sposobów: napar lub rozcieńczony macerat (w alkoholu lub occie), rozprowadzane na skórze. Można też nacierać siebie i konia świeżymi, rozgniecionymi liśćmi olejki eteryczne rozprowadzone w oleju bazowym do stężenia 5-10%. Olejem bazowym może być słonecznikowy, sojowy, migdałowy. Trwałość i skuteczność zwiększa odpowiedni zestaw olejków (np. Paczuli i goździkowy). Mieszankę nakładać na skórę co 1-2 godziny. olej neem i jego preparaty: łagodzi swędzenie po ugryzieniu, skutecznie odstrasza owady, np kleszcze, zabija komary i ich larwy. Można zrobić domowy preparat: 75 ml oleju bazowego, 20 ml oleju Neem i opcjonalnie: 5 ml olejków eterycznych. Nakładać na skórę co 1-2h. Jest bezpieczny dla ludzi a także zwierząt nawet jeśli zliżą go z sierści, bo jest to olej roślinny a nie olejek eteryczny. zioła do jedzenia, np czystek i czosnek (wydzielającego się z potem zapachu nie lubią komary i kleszcze) w stajni i okolicy: spryskiwać powietrze naparami i olejkami, zawieszać krwawnik i wrotycz, w doniczkach pelargonie, kocimiętka, palczatka cytrynowa; na rabatkach pomaga lawenda. dawniejszym sposobem jest palenie i okadzanie ziołami, aby dym odstraszał owady Praktyka pokazuje, że większość środków ma podobną skuteczność: jeśli są dokładnie i obficie naniesione, a koń nie spoci się bardzo, działają 1 do 2 godzin – wystarczająco na trening lub przejażdżkę w teren. Wpływa na to pocenie oraz ilość ciepła i zapachu wydzielanego przez zwierzę – przyciągające działanie potu szybko wygrywa z odstręczającym owady działaniem olejków i ziół. Natomiast dobrze dobrany i naniesiony preparat będzie miał tę około 2 godzinna skuteczność i tak naprawdę o to chodzi. Konie przyzwyczajone do życia zupełnie bez much, bywają niebezpieczne, gdy napotkają chmary owadów, meszek czy gzy w terenie, a zastosowany środek przestanie działać lub wyjazd się przedłuży. Ważne jest natomiast usuwanie odchodów z padoków i maneżu oraz umieszczenie pryzmy odpowiednio daleko. Na pastwisku pomagają też drzewa i krzewy – zwłaszcza czeremcha – oraz możliwość tarzania się w błocie (panierka przeciw owadom) - oczywiście nie powinno ono zajmować za dużej powierzchni. Pamiętajmy też o starym dobrym bieleniu stajni: tlenek wapnia (wapno palone), to także środek owadobójczy! Działanie preparatu na owady obniża: pot, parowanie, woda i wchłanianie, dlatego trzeba ponawiać aplikację. Preparat warto nanosić na grzywę i ogon, ponieważ ich ruch sprzyja rozprowadzaniu go i ciągłemu działaniu (istnieją nawet specjalne saszetki zapachowe doczepiane do grzywy). Najskuteczniejsze zioła przeciw owadom dla koni to: Wrotycz pospolity: skutecznie odstrasza kleszcze, komary, muchy i meszki. Był używany do tępienia wszawicy i świerzbu, działa też przeciwrobaczo, zwalcza pasożyty jelitowe, a w ogrodnictwie odstrasza mszyce i stonkę ziemniaczaną (warto pozwolić mu rosnąć w kartofliskach). Ostry zapach zawdzięcza silnie działającemu olejkowi eterycznemu. Skórę można spryskiwać naparem z wrotyczu, wetrzeć zgniecione, roztarte w dłoniach liście (idealne rozwiązanie na szybko w terenie) lub nanieść olejek wrotyczowy w oleju bazowym. Kocimiętka. Jej olejek eteryczny może być podstawą naturalnego repelentu: odstrasza kleszcze, komary, karaluchy, muchy, roztocza. Zawiera nepetalakton, związek z grupy monoterpenów, którego nie tolerują kleszcze i komary, za to przyciąga on koty. U ludzi również herbatka pita regularnie ma odstraszać komary i kleszcze. Kocimiętka u koni może też być stosowana przeciw biegunce, nerwowości, ekscytacji, napięciu -działa uspokajająco, przeciwskurczowo. Kocimiętka odstrasza muchę domową (Musca domestica, olejek ma tu 79% skuteczności) i końską czyli bolimuszkę kleparkę (Stomoxys calcitrans, 96% skuteczności), pijąca krew koni i krów. Ataki much końskich powodują ból, nerwowość, przeszkadzają w pasieniu i przenoszą choroby (u krów bakterie powodujące zapalenie wymienia). Bolimuszka jest żywicielem pośrednim wielu pasożytów np końskiego nicienia. Możliwości kocimiętki w walce z insektami badał Junwei Zhu z zespołem, autor licznych prac dotyczących tępienia owadów. W jednym z badań kocimiętka, w postaci kulek z z soi, parafiny i olejku, spowodowała, że w ciągu kilku minut muchy wyniosły się z pomieszczenia i efekt utrzymywał się 3 godziny. W innym badaniu wykazano skuteczność olejku kocimiętki i geraniolu w ograniczeniu ilości pokąsań przez muchy; aktywność repelentu wynosiła w laboratorium 3 dni, na pastwisku na zwierzętach – 24h, ponieważ są to składniki mocno lotne. Czeremcha kwiaty: mają wiele zastosowań w walce z owadami, zarówno do odstraszania, jak i do kojenia i leczenia pogryzionej skóry. Działają bakteriobójczo, uspokajająco i antyseptycznie; napar z nich hamuje odczyny alergiczne (można użyć do przemywania), wskazany w leczeniu zapalenia spojówek, alergii. Specyficzny zapach mają kwiaty, liście i kora, zawierająca 2% amigdaliny. W medycynie ludowej liście były surowcem odkażąjącym i bakteriobójczym a kora ściągającym i przeciwreumatycznym. Liczne są zastosowania czeremchy w fitoterapii zwierząt. Jako lekarstwa dla zwierząt sporządzano odwar z kory młodych gałązek (pasteryzowany dla przechowania). Jeszcze ciekawszym zabiegiem, było okadzanie koni, np pracujących w lesie: wiosną, młode gałązki czeremchy z liśćmi przykładano do ogniska i pod końskimi brzuchami się kopciło przed muchami, bąkami czy komarami. Inne zalecenia dla zwierząt to okłady z owoców i liści (na zapalenie skóry i racic, wrzody, grzybicę, uszkodzenia kopyt), odwar z liści z dodatkiem 5% roztworu propolisu (na liszaje, wrzody i uszkodzenia skóry), odwar z kory (na oparzenia pod chomątem), okłady z liści czeremchy i olchy (na ropnie skóry). Prosty do przygotowania i skuteczny repelent na insekty to nalewka z kwiatu czeremchy jest łatwa do przyrządzenia: napełnić słoik kwiatami, zalać spirytusem i odstawić na 14 dni. Czeremcha, młode pędy. Roztarte liście i kora młodych gałązek wtarte w skórę (tak stosują to konie – czochrając się o krzewy czeremchy!) odstraszają kleszcze i komary. Odwar z gałązek i kory niszczy nimfy i dorosłe kleszcze, muchy i komary. Trzeba pociąć drobno gałąź, zalać zimną wodą (10 l), zagotować, zmniejszyć ogień i gotować 30 min. Gotowy odwar jest czerwony. Można nim też pryskać krzaki, ścieżki, oraz miejsca gdzie mogą być gryzonie, które są dla kleszczy żywicielami i środkami transportu, więc razem bytują w podobnych miejscach (np. na leszczynach).ZŁocień dalmatyński (chryzantema dalmatyńska, Chryzanthemum cinerariaefolium, obecnie zalecana nazwa: wrotycz dalmatyński, Tanacetum cinerariifolium) odstrasza kleszcze, zawiera w kwiatach pyretrynę, cynerynę i jasmolin - substancje toksyczne dla insektów (wyciąg z nich stosuje się w wielu preparatach owadobójczych), porażają system nerwowy i układ mięśniowy owadów. Warto posadzić go na rabacie w pobliżu stajni – odstraszy komary a także pluskwy i szkodniki roślin. Pyretryna to naturalny insektycyd (związek o działaniu owadobójczym) z kwiatów złocieni dalmatyńskiego a także różowego (Ch. coccineum). Należy do pyrertoidów, stanowiących naturalne i syntetyczne (np. Permetryna) środki owadobójcze, trujące dla owadów, a mało szkodliwe dla ludzi czy koni. Cechą naturalnych pyretroidów jest, że są dobrze rozpuszczalne w tłuszczach (co można wykorzystać tworząc domowe preparaty), a nietrwałe chemicznie, rozkładają się pod wpływem światła, szybko rozkładają się w organizmach owadów. Pyretryna jest stosowana do zwalczania karaczanów, mrówek faraona, pcheł, pluskiew, szkodników w sadach i ogrodach. Lawenda odstrasza kleszcze, muchy i komary. Kwiaty zawierają olejek eteryczny, którego głównymi składnikami są. in. octan linalolu i linalol. Kleszcze ich nie tolerują. Lawenda odstrasza również pchły i muszki, a także mole w szafach. Jest wspaniałą rośliną na przystajenne grządki; przyciąga pożyteczne pszczoły, których mamy coraz mniej. Olejek lawendowy odstrasza komary, mole, muchy, pajęczaki, a nawet gryzonie. Tatarak: liście i olejek tej rośliny odstraszaja owady. Olejek eteryczny zawiera ponad 80 proc. azaronu - substancji, która odstrasza kleszcze, komary, mrówki, muchy, pchły (dlatego kiedyś tatarak umieszczano w pościeli i ścielono nim izby). Olejek tatarakowy powoduje sterylność samców wielu gatunków owadów, więc jest używany do zwalczania szkodników. Posadzony nad wodą ma odstraszać komary. Badania potwierdziły użyteczność tataraku w zwalczaniu kleszcza z gatunku Rhipicephalus microplus, uciążliwego pasożyta zwierząt domowych w wielu krajach. Czystek dla koni może być używany zarówno jako suplement diety jak i zewnętrznie; uważa się, że przy regularnym spożyciu zapach ciała odstrasza insekty. Mocny wywar można nanieść na sierść (konia ale i psa). Czystek zawiera polifenole o właściwości przeciwzapalnych i antywirusowych, ma wiele właściwości korzystnych z punktu widzenia ochrony skóry: niszczy grzyby i bakterie, pomaga przy grzybicy, łupieżu; odstrasza komary, kleszcze i inne owady. Inne zioła ogrodowe odstraszające kleszcze to: rozmaryn lekarski, szałwia, mięta, pieprzowa, tymianek, geranium, melisa lekarska NEEM Drzewo Neem, czyli Miodla Indyjska, jest wspaniałym orężem walki z insektami dzięki zawartości Azadirachtyny. Uwagę naukowców roślina zwróciła tym, że nawet żarłoczna i niewybredna przecież szarańcza, nie chciała jej zjadać. Azadirachtyna, ze względu na brak szkodliwości dla ptaków i owadów pożytecznych, to uznany środek ochrony roślin w wielu krajach UE. Azadirachtyna nie zabija owadów bezpośrednio tylko działa jako tzw. Antyfidant: zaburza zdolności żywieniowe lub rozrodcze; działa na ponad 300 gatunków: pluskwiaki, błonkówki, mszyce, stonkę. Ma właściwości repelentne, antyfidantne, hamujące składanie jaj oraz regulujące wzrost i linienie owadów. Zaletą jest niska toksyczność wobec ssaków i owadów pożytecznych takich, jak pszczoły, owady drapieżne i pasożytnicze oraz niska trwałość w warunkach naturalnych, dzięki czemu jest bezpieczna dla środowiska. Proszek neem można wcierać w sierść ale bardziej skuteczne (co wiąże się też z lepszą aplikacją) są preparaty oparte na oleju neem. OLEJKI ETERYCZNE ODSTRASZAJĄCE OWADY Olejki eteryczne można stosować pojedynczo lub w mieszance kilku, rozpuszczone w oleju bazowym. Nie używa się nierozcieńczonych bezpośrednio na skórę, tylko herbaciany można użyć w ten sposób. OLEJKI NA KLESZCZE. Na te pasożyty działają silniejsze środki: olejek herbaciany, paczulowy, goździkowy, szałwiowy, lawendowy oraz kocimiętka. Do odstraszenia kleszczy służy też mocny napar z tymianku i rozmarynu (zaparzyć w małej ilości wody, po godzinie dodac sok z cytryny, przelać do buteleczki, spryskać konie i siebie). Inne olejki warte dodania do mikstury odstraszającej kleszcze to: geranium, tymianek, melisa, szałwia, mięta, bazylia, anyż i olejek trawy cytrynowej (odstrasza komary, kleszcze, muchy i meszki; można tę roślinę uprawiać w doniczce – odstrasza krążące owady). Nietypowym sprzymierzeńcem w walce z kleszczami są... maści rozgrzewające z dodatkiem olejku eukaliptusowego, rozmarynowego, balsamu peruwiańskiego i kamfory. KOMARY: nie lubią olejku geranium, trawy cytrynowej, paczuli, goździka, cedrowego (bardzo skuteczny, kilka kropel na skórę lub ubranie), bazylii, mirtu, wanilii, melisy, piołunu. Z roślin ogrodowych odstrasza je komarzyca, kwiaty bzu czarnego, wrotycz, rumianek, rozmaryn, liście pomidorów, kopru włoskiego, tymianek, lawenda. MESZKI: tymianek, lawenda, bodziszek, oregano, olejek pichtowy MUCHY, GZY: orzech włoski, kocimiętka, lawenda, mięta pieprzowa, bylica pospolita, wrotycz PREPARATY "DOMOWEJ ROBOTY": Repelent antykleszczowy według receptury doktora Różańskiego: Olejek fiołkowy 5% (olejek fiołka wonnego, działa też przeciwdepresyjnie), Olejek lemongrasowy (citronellowy) 1%, Olejek sandałowy 1%, Ocet wrotyczowy 1:5 (świeże ziele kwitnące na occie 10% -5%), Olej ryżowy do 100%. Smarować ciało przeciwko roztoczom/kleszczom i natarczywym owadom. Spray na komary: 100 ml wódki i 5-10 ml (50-100 kropli) olejku eterycznego (lub mieszanki olejków), np. po 30 kropli trawy cytrynowej i goździkowego, plus 20 kropli eukaliptusa. Zmieszać, wstrząsnąć, rozpylać na skórę i ubranie. Oliwa do ciała na komary i meszki: zmieszać oliwę, olejek tymiankowy i olejek goździkowy w proporcjach 80:10:10. Olejek odstraszający kleszcze i komary: olejki kopru włoskiego, lawendy i mięty pieprzowej rozpuścić w oleju bazowym. Działają 1 do 1,5 h od aplikacji; dłużej jeśli dodamy olejku z bazylii. Lekki spray na owady: jeśli nie lubimy mikstur olejowych (jednak taki środek szybciej paruje): ocet zmieszany z wodą 1:1 z dodatkiem wybranych olejków, np geranium, wanilia, herbaciany. Napar do smarowania koni: do zaparzania można użyć pojedyncze zioło (najlepiej sprawdza się tymianek lub wrotycz) lub mieszankę (np. liście mięty, wrotyczu, orzecha włoskiego). Do ostygniętego naparu dodajemy ocet i czosnek (rozgniecione ząbki), ewentualnie też goździk. Przeciw owadom i kleszczom. LITERATURA "Na tropach czeremchy" R. Karczmarczuk, Wszechświat, t. 113, nr 4–6 "Kwitnie czeremcha" dr H. Różański, 2007 "Comparisons of antifeedancy and spatial repellency of three natural product repellents against horn flies, Haematobia irritans (Diptera: Muscidae) " J. Zhu, G. Brewer, D. Boxler, K. Friesen, D. Taylor. Pest Management Science, 2014 "Essential oil of catnip, Nepeta cataria, as a repellent, an oviposition deterrent and a larvicide against mosquitoes and biting flies " J. Zhu, 2012. "Efficacy and Safety of Catnip (Nepeta cataria) as a Novel Filth Fly Repellent " J. Zhu, X. Zeng. D. Berkebile, H. Du, Y. Tong, Medical and Veterinary Entomology , 2009